W X-tym wieku - oprócz toporów - wojownicy piastowscy używali włóczni. Zbroja w owych czasach była rzadkością, więc ich najbardziej popularnym elementem ochronnym była okrągła drewniana tarcza z umbem. Dlatego w historiografii wojowników tych nazwano tarczownikami. Nie miało znaczenia jakiej używali broni. Kwintesencją tarczownika była jego tarcza.
Ostatnim razem pomalowałem czterech tarczowników z toporami i jednego z normańskim mieczem. Tym razem moi weterani mają włócznie. Jedna tarcza ma namalowany symbol solarny, co ma pogańską przyczynę. Choć szlachta nawróciła się na chrześcijaństwo, wielu pomniejszych włodarzy i zwykłych wojów nadal byli w duchu poganami, pełnymi szacunku dla swoich pradawnych słowiańskich tradycji.
A na zakończenie chcę Wam zaprezentować fragment doskonałego komiksu Grzegorza Rosińskiego, gdzie możecie zobaczyć scenę ataku Wikingów na słowiańską osadę. Jako dziecko czytałem ten komiks z wypiekami na twarzy. I do dziś nadal tak jest :)
Apart from the axes - Polish warriors in Xth century were using the spears. The body armour was rare, so their most common protection was oval wooden shield with umbo. In historiography these warriors are known as shield-bearers. It doesn't matter what weapon they were using. It's essential that shield-bearers were using the shields.
Last time I painted four shield-bearers with axes and one with Norman sword. This time my veterans have the spears. One shield has painted a solar symbol thus has the pagan origin. Although noblemen were mostly christians, lots of minor nobles and common warriors had still pagan souls and the respect for their ancestral Slavic traditions.
At the end I want to show you excerpts of excellent Grzegorz Rosinski's comic where you can see the attack of Viking riders against the Slavic hamlet. When I was a child I was reading this book with burning cheeks. Just like today :)
9 komentarzy:
Komiks doskonały! Podobnie jak wojowie, "a gdy was jaka panna zapyta, powiecie, że nie ma woja nad Wita" (czy jakoś tak ;) )
Ten drugi wymieniony przez Ciebie - jeszcze lepszy :)
Modele bardzo fajnie pomalowałeś, podobnie podstawki 1-sza klasa :) Brawo!
Dziękuję bardzo!
Proponuję wspólnie pomirmiłować trochę :D Smoka Milusia też może ktoś przygotuje ? :D
Projekt bardzo ciekawy i uważnie go śledzę. Pozdrawiam!
doskonałe:)
Ponawiam pytanie ta dłuższa trawka to z jest z AP?;)
Pozdrawiam
Są świetni. Co to za firma? Gumisie, jak przypuszczam?
Jak tam Dziki Zachod?;)
Dzięki chłopaki :) Odpowiadam na pytania - trawka firmy Fredericus Rex, ale identyczna jak ta, którą robi Army Painter. Figurki firmy Emhar, skala 1:72, ale plastik twardy. Ma ciekawą właściwość "poseable". Po użyciu odpowiedniej siły odkształca się trwale. Oznacza to, że możemy np. zmienić położenie kończyn. Czyli taka szybka konwersja jest możliwa bez użycia noża i kleju.
Poczekaj chwilkę na mnie, moi wikingowie nadal trójbarwni są i niedopracowani :P Świetna robota!!! Do zainteresowanych, Emhar ma ciekawy rozrzut wzrostu np. najwyższe figurki są o dobre 3mm wyższe od dajmy na to Zviezdy lub Italeri, ale są też pozy o dokładnie takim samym wzroście. Giganty nadają się na herosów na wzór Małego Johna, lub innego Podbipięte :D
Prześlij komentarz