
Skończyłem piątkę piechoty okopowej. Udało mi się dogadać z człowiekiem z Forum Wargamera, więc kolejni Trenchersi w przyszłym tygodniu powinni dotrzeć do mnie. Wszystko w rękach poczty. Oczekuję na ciężki sprzęt i oficera. Ponadto jadą do mnie także Krwawe Berety, ale to inny temat.
Wracając do figurek na zdjęciu - moich dzielnych wojaków pomalowałem w mundurach i oznaczeniach 32-go Batalionu Piechoty Okopowej, najsłynniejszego i elitarnego oddziału piechoty. Niektórzy uważają Krwawe Berety za ikonę, dla mnie Trenchers to numer jeden!
Na naramiennikach znajduje się litera "E" stylizowana na symbol umocnień, oraz godło Imperialu. W plecaku znajduje się ekwipunek, który pozwala przetrwać dwa tygodnie bez uzupełnień. Na wyposażeniu znajduje się nieodłączna maska gazowa, oraz charakterystyczny dla tej formacji zielony płaszcz, chroniący przed zimnem i deszczem. Sierżant i szeregowi są uzbrojeni w Invadera.
Podstawka nie jest zbyt skomplikowana, ten rudy piach pochodzi z Wielkiej Rdzawej Pustyni na Marsie, gdzie 32 Batalion walczył na pozycjach Linii McCraiga, podczas Drugiej Wojny Korporacyjnej.
Schemat malowania przyjąłem zgodny z fluffem i wizja artystyczną Paula Bonnera.