Petyhorcy to średniozbrojna jazda litewska, czasem zwana lekką husarią, będąca odpowiednikiem koronnej jazdy pancernej. W XVII wieku oprócz szabel uzbrojona najczęściej w rohatyny długości 2,5 metra, a także w strzelby lub łuki. Opancerzona w kolczugę, misiurkę, karwasze i czasem posiadająca kałkany.
Wykorzystałem doskonałe 15-to milimetrowe figurki z zestawu "
POL-3 Pancerni z rohatynami" firmy Wargamer. A ponieważ staram się mieć jednostki w miarę możliwości uniwersalne dla gier bitewnych prowadzonych w całym XVII wieku, stąd pancerna jazda z rohatynami będzie najbardziej elastyczna - moim zdaniem - gdy stanie pod litewską chorągwią. Dzięki temu mam zacny oddział kompatybilny z systemami DBR, Field of Glory oraz Ogniem i Mieczem.
Więcej o Petyhorcach dowiecie z doskonałych wpisów na blogu Kadrinaziego:
Lekki husarz albo petyhorec
Petyhorcy - uzupełnieniePetyhortsy it's a 16-17th century medium Lithuanian cavalry also known as 'light hussars' they are an equivalent of Polish Pancerni. In 17th century they were armed with sabres, cavalry spears called rohatyna (2,5 metres long), rifles or sometimes bows. They worn chain hauberks with helmet called misiurka, bracelets and sometimes Kalkan shields.
I was using the excellent 15 mm miniatures from Wargamer's set "POL-3 Pancerni cavalry with rohatyna spears". Because I want to have the most universal units for 17th century wargaming I decided to make my Pancerni unit as Lithuanian cavalry. This manner I have a fine unit compatible with the following systems: DBR, Field of Glory and By Fire and Sword.
15 komentarzy:
You`ve said 15 mm? Unbelievable! They are beautiful!
Thanks Mork :) They're 15 mm indeed :)
Excellent work, Yori - very well done :)
Flawless :-) I really like your selection of colours.
A w uszach gra mi "W steeee-pie sze-ro-kiiiim..." :-)
Lovely colours...lovely painting and this in 15mm!!! great!
Greetings
paul
Thanks mates, I really appreciate your opinions :)
Aha - nad tym tajnym projektem siedziałes:) Znakomici i świetnie dobrane kolory. Rzeczywiście, Mały Rycerz staje przed oczami. Pierwsza klasa.
To się nazywa pierdnąć z przytupem :o.
Chylę czoła waszmości i szczekam na więcej.
Pzdr
Dzięki, dzięki :)
Teraz się biorę za husarię :)
Do Grenadiera skończę jakiś Battleforce, więc Pablo będziemy mogli coś poturlać w FoGa :)
A w tak zwanym międzyczasie planuję skończyć moich Meksów, więc i Tobie Inkubie dam pole ;)
Jak zwykle pięknie !!!
Zawsze zastanawiałem się jak wyglądali ci legendarni "petyhorcy" - teraz będę wiedział :)
Bardzo ładnie, szczególnie biorąc pod uwagę, że to takie maleństwa.
No i 'nadeiszła wiekopomna chwila'-
siedemnastowieczne figurki w wykonaniu Yoriego ;-) Petyhorcy to trudny i kontrowersyjny temat. Generalnie wyglądają wspaniale, przydałoby się dużo więcej urozmaicenia kolorystycznego w strojach.Na żupany możesz stosować oprócz błękitu i czerwieni także zieleń, żółty, szary a nawet uwaga:różowy ;-))Wszystkie w różnych odcieniach i nasyceniach.
Pozdrawiam A. - Fromhold
Celowo zastosowałem "wspólny" mianownik w kolorystyce, aby na stole jednostki mi się nie mieszały. Bo będzie ich więcej. A figurki w przeciwieństwie do żywych ludzi nie gromadzą się samodzielnie pod sztandarem.
Troszkę się obawiałem Twojej opinii, jako człowieka, który się zna na rzeczy. Ale chyba przeszedłem test :)
Czy ja się znam na tych rzeczach? hm, widziałem coś tam, coś tam ;-) Zapomniałem jeszcze dodać, że koniki wyglądają wspaniale!Czapraki także mi się podobają, w 15 mm bardzo trudno tu jest coś wykombinować, na tyle żeby wyglądało koszernie, tym większy Twój sukces.Możesz też spróbować poziomych pasów z frędzlami w którymś z ich kolorów.
Test zaliczyłbym na '5' ;-)
Jak zwykle piękna robota, dobrze widzieć powrót do XVII wieku :) No i bardzo dziękuję za wrzucenie linków do mojego bazgrania...
Prześlij komentarz