Ekwici to rzymscy kawalerzyści, wywodzący się z grupy Rzymian, których stać było na utrzymanie konia. Status ten miał charakter honorowy, z czasem przekształcił się w średnią klasę obywateli rzymskich. Symbolem przynależności do stanu ekwickiego, oprócz posiadanego konia, był złoty pierścień, oraz szata wojskowa
trabea, ozdobiona jednym, bądź dwoma, równoległymi, pionowymi, wąskimi pasami w kolorze purpury.
W czasach republiki Ekwici byli podzieleni na na cztery trzystuosobowe oddziały, przydzielone każdy do jednego z czterech legionów. Owe trzy setki były podzielone na dziesięć oddziałów zwanych
ila lub
turma, każdy składający się z 30 ludzi, jak łatwo się domyślić. Turma składała się z trzech dekurii. Na czele dekurii stał
decurio. Z pośród trzech dekurionów, jeden był typowany na dowódcę turmy. Każdy dekurion wyznaczał sobie do pomocy podoficera zwanego
optio. W późniejszych latach republiki
optio byli wyznaczani przez trybunów. Turma walczyła w trzech szeregach (każdy szereg składał się z jednej dekurii), na czele którego jechali
decurio po prawej i
optio po lewej.
Uzbrojenie w czasach republiki było na modłę grecką, choć ekwici byli ciężej opancerzeni od greckich
hippeis. Początkowo używali lakierowanych zbroi skórzanych typu
linothorax, później zaczęli je zastępować brązowymi lub skórzanymi kirysami, które następnie zostały wyparte przez kolczugi wzorowane na celtyckich wyrobach. Hełmy rzymskiej jazdy to pełne spektrum uzbrojenia tego okresu - od hełmów beockich, przez kompozycje etrusko-korynckie, aż do słynnego
Montefortino. Włócznie były także typu greckiego. Najczęściej po pierwszym uderzeniu się łamały, wówczas do użycia wchodził znakomity miecz
gladius. Tarcze kawaleryjskie były okrągłe, konstrukcji drewnianej, zazwyczaj obciągnięte wołową skórą. Jak większość rzymskich tarcz zawierały umbo. Zdobione były bądź malunkami będącymi emblematem rodu, bądź bardzo bogato rzeźbione i inkrustowane - wzorem tarcz używanych w obrzędach religijnych i podczas uroczystości.
Ekwici, mimo, że armia rzymska miała charakter obywatelski, byli formacją, której tradycje i kodeks honorowy dał podwaliny do wykształcenia się późniejszego rycerstwa.
1 komentarz:
Kompletnie offtopowo - ja paliłem od 30 do 40 papierosów dziennie. 18-19 lat. Teraz na e-fajkach nie palę już niemalże miesiąc ot tak "z marszu".
A'propos mojego postu http://akhminisite.blogspot.com/2009/09/e-papieros.html
Prześlij komentarz