Przemalowałem trzy ostatnie elementy mojej armii zaporoskiej i tym samym wszystkie prace renowacyjne zostały ukończone. Tym razem nie tylko przemodelowałem podstawki, ale także odmalowałem koniki (gdyż moim zdaniem te stare były obleśne). Kozacy są nadal brudni, gdyż nawet nie tknąłem ich pędzlem. Ostatecznie załogi wozów bojowych składały się z pospolitych chłopów i najprostszych Mołojców, przedkładających kąpiel w dziegciu nad wodę z mydłem, które w siedemnastym wieku było traktowane z podejrzliwością przez wszystkich Europejczyków :-D
Teraz najwyższy czas, aby strzelić fotkę całej armii. Zabiorę się za to w niedzielę, kiedy będę miał wolny dzień.
The last three elements of my Zaporozhian army were repainted and all renovation process is already done. This time I have not only reconstructed the bases, but the all horses were repainted (old ones were very ugly in my opinion). The Cossacks are dirty, but I left them untouched. After all the war wagons crews were composed by the common peasants or the simplest Moloitsy who prefered the bath in the tar decoction instead of using a soap, which was treated in 17th century with distrust by all Europeans :-D
Now it's time to take a large picture of whole Cossack army. I hope I'm gonna make it on Sunday, when I have more free time.
10 komentarzy:
Teraz te są lepsze od poprzednich, łaciatych :). To będzie widok, jak zrobisz rodzinne zdjęcie, nie mogę się doczekać.
I powiedz, skąd bierzesz takie ładne ilustracje z kozakami?
Dzięki :)
Wszystkie ilustracje są wygrzebane z sieci. Zazwyczaj maluję do północy, a później pół godziny serfuję przed snem.
A żeby życie miało smaczek - raz Murzynka, raz Kozaczek :D:D:D
Malujesz widać tak jak ja. Do północy. oj udały Ci się konie. Całość śliczna. Mam rozumieć, że więcej kozaków nie zobaczymy?
Your old work ugly??? Never! :-D
They look lovely. The word tabor..from the Taborites??
Grretings
Paul
Świetne są te figsy do OiM. Szczególnie w Twoim wykonaniu. Gdyby były w 28mm to nawet bym się nie zastanawiał tylko gonił do sklepu :-)
@MiSiO - będą Kozacy, jak wyjdą Plastuni i armaty kozackie, do FoGa przydałaby mi się czteropodstawkowa chorągiew oraz jeszcze jedna sotnia rejestrowych.
Ale teraz nadciągnie Moskwa!
@Paul - Hussites named their wagenburg tactics "tabor" inspired by Mount Tabor, where Jewish warriors fortified against Romans. This name combined with war wagon tactics was synonym of plebeian resistace against foreign power. Hussites fought against Imperial power, Cossacks against Polish-Lithuanian Commonwealth.
First war wagon tactics appeared in Europe in A.D. VI and was used by Khazars. Polish often were using war wagons and named this kind of tactics "tabor" too.
"Tabor" in Polish and Czech means "wagenburg". Russian names this style of fighting "gulay-gorod".
So "taborites" means the men who are using the "tabor".I think the Hussites were first who used this name in context of wagenburg tactics and Polish adopted this name from their Slavic kinsmen.
BTW many Polish knights and warriors fought with Hussites shoulder to shoulder against Germans in Hussite Wars. In return Jan Zizka and Hussite contingent fought for Polish cause against Teutonic Order in Battle of Grunwald (in German - Tannenberg).
After the experiences in Hussite Wars, Polish warriors were under the influence of Hussite tactics.
Amazing paintjob as always, I'm very close to starting collecting and painting myself. Placed an order with Wargamer for some Polish cavalry and Dragoon units just before the weekend :-)
Lovely work as always Yori
Pięknie Ci wyszły te wozy,
no i figurki też bardzo miodne.
Anatoli - well done. I hope You enjoy the miniatures as much as we do!
Prześlij komentarz