czwartek, 9 lutego 2012

Warsztat - Spieszeni Zaporożcy / WIP - Dismounted Zaporozhians


Jutro rusza druga edycja konkursu malarskiego Ogniem i Mieczem. Mam zamiar zgłosić do tego kontestu moich spieszonych Zaporożców. A ponieważ będę potrzebował tego oddziału na zbliżającym się turnieju, sędzia zezwolił, abym przygotował modele do malowania ciut wcześniej. Zakończyłem pierwszy etap. Figurki zostały umieszczone na podstawkach, teraz czekają na podkład.

Moi spieszeni Mołojcy oraz koniowodni będą użyteczni nie tylko na potrzeby Ogniem i Mieczem. Bowiem każde dwie podstawki tworzą jeden element dragonów do Field of Glory Renaissance lub DBRa. Tak więc te osiem podstawek może być wykorzystane jako cztery elementy FoGR/DBR użyteczne w armiach kozackiej, rosyjskiej oraz polsko-litewskiej. Zatem bardzo uniwersalnie!

Tomorrow the second edition of By Fire & Sword painting contest will be run. I'm gonna start in the competition with dismounted Zaporozhian horsemen. Because I need this unit at approching tournament, the judge gave me a permission to start the earlier. The first stage of works is already done. The figures are glued to the bases and the whole elements are ready to paint.

My dismounted Moloitsy and the horse holders will be useful not only for By Fire & Sword. Two bases matched together makes one stand of Field of Glory Renaissance or DBR dragoons element. So these 8 bases could be used alternatively as 4 FoGR/DBR bases of Cossack, Russian or Polish-Lithuanian dragoons. Very universally!

10 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Wygląda to świetnie Brawo Yori!!

The Angry Lurker pisze...

Good luck with the entry....

Yori pisze...

Thanks Lurker and Anonimowy :)

MiSiO pisze...

Ci z końmi to koniowodni? Nie powinni mieć baz 4x3? Chyba, ze to nie koniowodni a jedynie stylizacja.

Lubię jak w armii są takie jak Ci z końmi, bazy. Dużo smaczków.

szeperd pisze...

A co to za konkurs?

P.S.
Właśnie wysłałem zamówienie na pierwsze pudełko do Carstwa :)

Yori pisze...

Nie wiem, czy koniowodni powinni mieć 4x3 czy 4x2. Ta druga opcja mi bardziej odpowiada, gdyż dzięki temu te bazy lepiej ze sobą współpracują. Równie dobrze mogą robić za podstawkę spieszonych Kozaków. Albo w razie czego będzie to marker.

No bo w sumie dla samego przebiegu rozgrywki to nie ma znaczenia czy podstawka koniowodnego ma 4x2 czy 4x3. Ale jeśli to będzie problem, to na turnieju użyję po prostu jednej podstawki kawaleryjskiej i kwita.

Konkurs? A taki tam konkurs:
http://www.ogniemimieczem.wargamer.pl/forum/viewtopic.php?f=14&t=1421

brodaty_brutal pisze...

He he! Nie wiem czemu, ale co na nich nie spojrzę to mam wrażenie, że to już pomalowane mumie na pustyni. ;D

Yori pisze...

Coś w tym jest :) Za to nowa czerń kozacka Wargamera przypomina mi zombie :)

Ray Rousell pisze...

Good luck with the competition, with the look of some of your other figures I think you've got a very good chance!

Yori pisze...

I hope so ;) But first of all I just wanna have a lot of fun :)

Thanks :)