wtorek, 25 listopada 2008

Porównanie figurek 15 mm


Czasami oglądając figurki w sieci zastanawiam się jak wzajemnie do siebie pasują, bo wiadomo, co producent, to inna skala. W tej chwili jestem posiadaczem figurek 15 mm wykonanych przez sześciu producentów, okazuje się, że nie zawsze są ze sobą kompatybilne. Oczywiście drobne różnice możemy regulować wysokością podstawki lub tworząc na podstawce górki i dołki. Czasami wystarczy zadziałać pilnikiem i nieco spiłować metalową bazę. Jednak gołym okiem widać, że Xyston raczej nie pasuje do Corvus Belli, dlatego warto dokładnie przemyśleć zakupy zanim zaczniemy tworzyć armię. No i jeszcze jedno, cały świat za wzór stawia figurki Essex. Okazuje się że najbliższy prawdziwej skali 15 mm jest Mirliton!

3 komentarze:

rrober pisze...

W plastikowych figurkach w skali 20mm też nie jesr dobrze - chociaż troszkę lepiej niż w metalach 15mm :)
http://www.plasticsoldierreview.com/Features/Comparison.htm

Dziadu z lasu pisze...

Zią ale wielkość to chyba do linii oczu się mierzy* i wtedy Essex i CB wychodzą nieźle.

*Jest niezerowa szansa że jakieś duby smalone tu opowiadam, mogło mi się z czym innym pomylić

Yori pisze...

Słusznie prawisz, jednak zauważ, że łucznik Mirlitona stoi w rozkroku, co go nieco pomniejsza. Zwróć też uwagę na proporcje - Essex to lipa, nóżki za krótkie, u nich to standard. Corvus jest bardzo ciekawy i dużo korzystniej wygląda pomalowany. Jednak wodogłowie to przypadłość częsta w ich figurkach. Dlatego stawiam na Mirlitona jeśli idzie o skalę, choć najbardziej lubię Xystona i Wargamera.