środa, 3 listopada 2010

Jegrzy / The Jaegers


Przygotowałem kolejny oddział mojej cesarsko-niemieckiej 1-szej Dywizji Rezerwowej. Tym razem to 1-szy Rezerwowy Batalion Jegrów, który został sformowany z myśliwych i leśników zamieszkujących gęsto zalesione obszary mazurskie. Umundurowanie tej jednostki było standardowe, ale w charakterystycznym zielono-szarym kolorze. Mankiety były uszyte w stylu "szwedzkim", zamiast klap miały naszyte poziomo dwa guziki. Kurtki miały jasnozielone obszycia dookoła kołnierzyków, przednich klap, mankietów i naramienników. Wszystkie bataliony Jegrów miały sznury przy bagnetach w kolorze zielonym. Lecz najbardziej charakterystycznym elementem wyposażenia w tej formacji było czako, noszone w pokrowcu z oznaczonym numerem batalionu nad daszkiem. Zazwyczaj w armii cesarsko-niemieckiej w dywizjach rezerwowych funkcjonowały jeden lub dwa bataliony Jegrów.

Użyłem figurek firmy Hat z zestawu 8199 WWI German Jaeger.

I was preparing another unit for my Imperial German 1st Reserve Division. This time it's 1st Reserve Jaeger Battalion. Jaegers were formed from hunters and woodsmen from Masurian woodlands. They wore standard German pattern uniform but in characteristic green-grey colour. The cuffs for Jaeger troops were in "Swedish" style with no cuff-flap and with two buttons placed horizontally. Jaeger tunics had light green pipping around their collars, the rear pleats, cuffs and shoulder-straps. For all Jaeger battalions the colour of bayonet-knot was green. The most distinctive feature of the Jaeger infantry was their shako, usually worn with a service-cover, with battalion number stencilled on the front. In general Imperial German reserve divisions had one or two battalions of Jaegers.

I was using the miniatures from Hat 8199 WWI German Jaeger set.

10 komentarzy:

tsar pisze...

Cóż mogę powiedzieć. Po raz kolejny wielkie brawa. Oglądanie takich figurek to często, obok ogromnej przyjemności, niesamowity impuls, żeby może samemu coś pomalować. Niecierpliwie oczekuję Twojej armii w całości. Będzie prezentowała się cudnie.
A gdzie numerek na czapce?:)

Yori pisze...

Jest i numerek. Ta pionowa zielona kreska to miała być jedynka ;P

No właśnie - może byś coś pomalował?

Anonimowy pisze...

Doskonały przykład jak z przeciętnej jakości figurek zrobić coś bardzo atrakcyjnego dla oka kolekcjonera-modelarza-wargamera przy pomocy samego malowania. Zapomniałem dodać poprzednio, że podstawki też mi się bardzo podobają, pomimo że hołduję zasadzie braku gołej ziemi, na podstawce. Tu ziemia ma swoje 'okopowe' uzasadnienie ;-) Myślałeś kiedyś o mokrym błocie i brudnych mundurach dla żołnierzy z I wojny światowej? ;-)
Pozdrawiam Fromhold

tsar pisze...

Aaa! Przechytrzyłeś mnie. Cofam to jedno biedne zastrzeżenie, które miałem :P.

Yori pisze...

Planując podstawki - uległem pewnemu stereotypowi Wielkiej Wojny. Że to brud, smród i okopy. A przecież mój korpus to nie dość, że z roku 1914, czyli okresu wojny manewrowej, to jeszcze front wschodni, tu się jeszcze więcej manewrowało.

Ale jakoś te zielone kępy mi nijak do Wielkiej Wojny nie pasowały.

Co do błota - pamiętajmy, że to modele do gry, po prostu pionki. Nie chcę, aby podstawki pochłaniały zbyt wiele czasu.

Od jakiegoś czasu jestem na tropie "złotego środka", czyli malowania w miarę szybko, ale kosztem pewnych detali, czyli z uproszczeniami.

Na razie jestem zadowolony z tempa, a Wasze opinie wskazują, że jakość też daje radę.

Te podstawki też są produktem wspomnianego "złotego środka".

Inkub pisze...

Co tu dużo gadać, jak zwykle świetnie.

Paul pisze...

More great work Yori. All these figures have come up a treat, well done!

Yori pisze...

Inkub and Paul - I'm glad you like these minis :) Thanks!

Thanos pisze...

Mediocre figures painted exceptionally well!
Great painting Yori!
T.

Wargame News and Terrain Blog pisze...

Nice painting as usual, Yori!

Keep up the inspiring work!

Greets,