Wczoraj poeksperymentowałem nieco z pigmentami i brązowym glejzem. Chciałem tchnąć nieco życia w gotowiec Sturmtigera z kolekcji
Amercomu. Myślę, że się udało! Pojazd kosztował mnie zaledwie dychę, a przybrudzenie go zajęło mi w sumie ze dwie godzinki. To bardzo tani i szybki sposób na zwiększenie siły moich oddziałów w grach bitewnych.
Wrzuciłem dwa zdjęcia tego modelu. Jedno jest zrobione przed przybrudzeniem, drugie zaś - po. Aż trudno uwierzyć, że to ten sam
Sturmtiger! Nieprawdaż? ;)
Yesterday I did some experiments with pigments and brown glaze. I wanted to give more realistic design for Sturmtiger from Altaya die-cast model. I think it working! The model's cost is 2,5$ and weathering works takes only two hours. It's very inexpensive and quick way to strengthen my units for tabletop games.
I've gathered two pics of this model. One was made before weathering, the second one - after. It's hard to believe that's still the same Sturmtiger! Isn't it? ;)
5 komentarzy:
UUU... mój w porównaniu z tym to istny brzydal :D brawo !
W kwestii taplania się w błocie - inspirację czerpałem od moich dzieci :)
A great improvement, keep up the good work Yori!
No I klasa, wyszło naprawdę rewelacyjnie.
Nice weathering!!!
Prześlij komentarz