W ramach walki z brakami personalnymi - zmuszony byłem do konwersji. Problemy mam konkretnie z Grenadierami Ludowymi uzbrojonymi w MP40 i Panzerfausty. Większość figurek plastikowych z Panzerfaustami posiada karabiny, a łowcy czołgów ze Szmajserami to po prostu ewenement. Cóż, trzeba było użyć wyobraźni, noża i Green Stuffu. Reszta plutonu już przygotowana do malowania. Pewnie dziś wieczorem zacznę paćkać farbami. Jeszcze zostały sprawy kosmetyczne, ale muszę poczekać, aż masy modelarskie wyschną.
3 komentarze:
wow ! niezły patent :)
czekam na finisz tych 2 dżentelmenów :)
Fajne fajne, tylko może coś te Pf'y ciut przycieniutkie. Może trzeba było użyć grubszego drutu, albo coś w tym stylu? Niemniej jednak wygląda to ciekawie. Szacun ;)
Pozdro
T
Hmm, faktycznie za cienkie. Trzeba będzie poprawić :(
Dobrze WIPa czasem pokazać, to człowiek może poprawić babola wcześniej...
Prześlij komentarz