Crown Court Marshal Mikolaj Wolski on Rolka 1604AD
-
Salvate Omnes,
two day to Christmas Eve - heeha
**
going back to the famous Rolka (Stckholm Roll) and the entry of the royal
cavalcade into the ce...
11 godzin temu
24 komentarze:
Some great looking games! Love the Mayan/Aztec temple!
Super
Dzięki za fotki
Teraz odpowiadaj:
Co to? :
https://lh3.googleusercontent.com/--dnMUyRaA6Q/UknYsyb6HKI/AAAAAAAAHgg/WChBhzdV2Gk/s800/pola_chwa%25C5%2582y_2013_07.jpg
Czemu T 55 rozjeżdżają Ogórka?
https://lh6.googleusercontent.com/-WVhHetvWNEc/UknYvia-5KI/AAAAAAAAHh4/JUuxrNZovo0/s800/pola_chwa%25C5%2582y_2013_15.jpg
Czym jest pomalowany Dunkelgelb na Stugu ?
https://lh5.googleusercontent.com/-2OfepKT_HVg/UknYxEozqcI/AAAAAAAAHiM/cEBVi_1hqwg/s800/pola_chwa%25C5%2582y_2013_19.jpg
Czy podczas kręcenie Awantury o Basię naprawdę wrzucono kobietę pod pociąg ??!!
Jeszcze bardziej żałuję, że mnie nie było!
Stół do Tombstone genialny!
Dołączam się do pytania, co to za system z malutkimi czołgami?
I na jakich zasadach rozgrywano to zimnowojenne starcie?
Te maleństwa rozgrywali goście na sąsiednim stole. Nie wiem jaki system, ale zaczęło się od tego, że mieli masę znaczników na początku i odkrywali je w miarę rozpoznania. Bardzo mi się podobało gdy formacja czołgów postawiła zasłonę dymną!
T55 rozjeżdżają ogórka, bo to był scenariusz p.t. "PRL. Przewrót. Wypowiadamy posłuszeństwo ZSRR. LWP popiera ruch narodowo-wyzwoleńczy. Interwencja wojsk Układu Warszawskiego."
StuGi należą do Pumby ze Stratega. Malował je aerografem. O farbę pytaj via Codename: Wargaming.
O co chodzi z kobietą, pociągiem i Basią do cholery?!
Zimna wojna była rozgrywana na Ambush Alley Force on Force "Cold War Gone Hot"
Nic nic to taki insider joke jak się zadaje duzo pytań ( z Super elextrolux warriors.. )
Scenariusz nie rbzmi zbyt wiarygodnie, ale czołgi bardzo ładne (i ogórek :).
Nie takie scenariusze się grało :P
A ogórek to się moim synom najbardziej spodobał ;)
Bardzo udana impreza. Faktycznie, potwierdzam i bardzo się cieszę, że mogłem wypić ten browarek w Twoim towarzystwie Yori. Mam też nadzieję, że wybaczyłeś mi te orzełki ;-)
@Sarmor -to ja chyba Cię z kimś mylę, skoro nie przyjechałeś do... tej 'dziury cywilizacyjnej' ;-)
Ja żeby tam dojechać przesiadam się trzy razy i jadę 6 godzin.Nocleg w hotelu 140 zł.
Nie żałuję, ani złotówki, ani żadnej niedogodności.Było super!
Pozdrawiam !
Nigdy się nie gniewałem o orzełki!
W kwestii "dziury cywilizacyjnej" to Telamon miał problem z dojazdem 50 km, a nie Sarmor (który notabene zrugał Telamona słowami: "Z całym szacunkiem nie pie*dol, ludzie tam przyjeżdżają z całej Polski i jakoś sobie radzą.")
Fromholdzie, ja bardzo chętnie przyjechałbym do tej dziury cywilizacyjnej, tylko praca i zdrowie nie pozwalały. Za to rok wcześniej byłem.
Oby za rok się udało.
Yori w kwestii Telamona - ja wiem, ale akurat bardzo mnie cieszy, że te 50 km było dla niego trudnością nie do pokonania ;-)
@Sarmor, a rok temu siedziałeś w sobotni wieczór przed knajpą w rynku z QR, Rafałem Sz., Łukaszem Aldlinem, etc?
Nie, w sobotni wieczór grałem na zamku w planszówki.
Nie ma przebacz. Był kiedyś pomysł forumowych koszulek z xywkami, Trzeba wskrzesić :P
Gdzieś mam koszulkę AWu chyba :P
Sarmor jest dość charakterystyczny :)
Ale ja jestem ciekaw jak wygląda taki Telamon :P
Fota Elahgabala mnie w sumie nie zaskoczył, ale wyobrażam sobie Telamona jako małego korpulentnego bawarczyka :>
Lubię budować sobie portrety pamięciowe na podstawie profili psychologicznych niektórych neurotycznych uczestników for :P
A to ciekawe jaki portret dla mnie wyrysowales bo Yori akurat widział mnie z wąsikiem i wysokiej rogatywce :-)
Wysoka czapka i wąsik ..Hmm
Oberleutnant von Nogay ? :>
http://www.youtube.com/watch?v=lKQFPahVfOs
Nogay nie miał rogatywki...;->
Ledewerków i mantelzaków jeszcze nie zaliczyłeś, a teraz to... Ehh AWu, AWu musisz się trochę podciągnąć z uniformologii ;-)
Dobra koniec tego spamu.
Ale jaki wąsik :P
Siemasz Yori !
Zapodaj E-mail aktualny do siebie bo mam braki w kontaktach :)
Jak po Polach Chwały ? Trzeba się złapać jakoś w W-wa :)
Po Polach Chwały pozostało już tylko wspomnienie (bo kac minął) :D
Mój aktualny mail: yoritomo(at)wp.pl
Chętnie wpadłbym do Stratega na jakąś bitkę. Cały czas mam Niemców na lato i zimę gotowych do walki ze wsparciem StuGów (a w zimie to jest i czwóreczka) :)
No i Brytoli, czyli Hindusów i Polaków, ale bez pojazdów.
"Te maleństwa rozgrywali goście na sąsiednim stole. Nie wiem jaki system, ale zaczęło się od tego, że mieli masę znaczników na początku i odkrywali je w miarę rozpoznania."
Te maleńkie czołgi to drugowojenny G.I.Commander. Bardzo zacna gra. Szczegółów można szukać u Huberta Kłaka, ale chyba również Pawła Zatryba. Nie pamiętam kto jeszcze w to grał, ale sporo ludzi z sekcji dla dorosłych pracowni Strateg.
To wszystko wyjaśnia, tym bardziej, z tego co pamiętam Hubert Kłak kręcił się przy tym stole.
Był tam na pewno, mam go na fotografiach. Pamięć może mnie zawodzić, ale dokumentacja zdjęciowa nie :)
Fajnie iż w końcu znalazłem jakąś fotorelacje z bitewnej części. Tego mi brakowało Cóż,z tego co widzę (wyświetla mi złom) nic pod mój antyczny gust nie było (oprócz DBA) więc żałować nie mam za bardzo czego.
Do "Dziury Cywilizacyjnej" nie mam oczywiście 50km - do samego Krakowa mam 100km. Może dalej nie jest to dużo ale gdy ma się gospodarstwo z całym folwarcznym ekwiwalentem zwierzęcym to trzeba się z nim liczyć. Pomijam już kwestię końcowego etapu "żniw" i zasiewu na rok przyszły... tak się szczęśliwie złożyło iż "weekend" to ja spędziłem "z motyką" w polu, wcześniejszy i późniejszy zresztą też... Może za rok się uda jakoś wyrwać chociaż sobotę i coś ciekawego obejrzeć, uszczęśliwić (bądź nie) część uczestników. :P
AWu - ja też jestem ciekawy jak dziadek wygląda. ;)
That looks like a great time. I saw a KV-2 in there. Must have been a bit of a challenge for the Germans.
Prześlij komentarz