Zawsze uważałem, że modele ze starej szkoły Games Workshop były najlepsze, że złoty wiek miniatur do Warhammera przeminął. Było tak, dopóki nie ujrzałem nowych Skavenów z zestawu
Island of Blood. Wyglądają jak prawdziwi śmieciarze, a zarazem jak wojownicy tuneli lub kanałów. Uwielbiam ich stylistykę - podarte i zniszczone okrycia, zardzewiałe zbroje i bronie, dzikie i wściekłe grymasy. A najbardziej przypadła mi do gustu niska cena. Sądziłem, że moje oddziały do
Warhammer Questa oprę na modelach wycofanych z produkcji. Teraz wiem, że lepiej i taniej będzie pomalować najnowsze szczury. Tak więc dziś nabyłem drogą kupna figury Skavenów z zestawu
Island of Blood. I odczuwam satysfakcję z dobrego zakupu :)
I had always thought the old school Games Worshop models were the best and the golden age of Warhammer miniatures was ended. Until I saw the new Island of Blood's Skaven forces. They look as real scavengers and tunnel or sewers warriors. I like their style - poor and worn out clothes, rusted armour and weapons, wild and savage grimaces. Especially I'm satisfied with their low price. I believed that my Warhammer Quest Skaven units were built by out-of-production models. Now I know that's better and cheaper is to paint the newest ratmen minis. So today I bought Skaven figures from Island od Blood set. I feel great I made a good buy :)