Ostatnio mnie znów naszło na "Ogniem i Mieczem". Mimo braku czasu - przyłożyłem się i trzy sotnie Kozaków rejestrowych są gotowe. Teraz czas zadbać o tabor dla tych rezunów.
Schemat malowania przyjąłem zgodny z epoką, postawiłem na prawdę historyczną, dlatego figurki wydają się być szarą masą. Ale ja tak mam, że moje modele zazwyczaj są upaprane błotem i zakrzepłą krwią. Nazwijmy to "waloryzacją" :).
Inspiracją do barwy jednostki był obraz nieznanego malarza z XVII wieku, który malując wojsko zaporoskie, zapewne opierał się na wizerunku Kozaków będących na służbie Rzeczypospolitej lub jakiegoś magnata. I o to właśnie mi chodziło, bo w tych jednostkach mogli służyć jedynie Kozacy rejestrowi.
Co prawda maluję armię kozacką po wybuchu powstania w 1648 roku, ale przypuszczam, że zbuntowany Pułk Czehryński - bo Kozaków z tego pułku malowałem - nie pozbył się uzbrojenia i umundurowania, gdyż w czasie pożogi wojennej byłoby to po prostu głupotą. Wręcz przeciwnie - Kozacy z tego pułku z pewnością zachowali ordynek i moderunek z czasów przed powstaniem. Część atamanów i esaułów też zapewne pozostała w oddziale.
Summa summarum mamy trzy sotnie, które pasują zarówno do armii Chmielnickiego, jak i do armii RON-u czy prywatnej armii magnackiej. A oto ilustracja niezrównanego Angusa McBride'a, pierwszy z lewej Kozak to właśnie rejestrowy:
4 komentarze:
piękny czas malowania - jak i piękne wykonanie :) miło widzieć Cię znowu w "akcji" :D
pojawisz się 6. Czerwca na Grenadierze może ? :)
Figurki pierwsza klasa pomalowane. Ja niestety nie mogę zebrać się do moich Szwedów... ;)
Yori weź no nie cukruj mi o moim malowaniu bo sam malujesz o wiele lepiej! Popatrz tylko na te figurki i na wcześniejsze. Szczena razem z majtami opada :) Figurki superowe jak zwykle
A+
Thomas
Świetna robota - jak zwykle
Szkoda tylko, że skala 15mm :(
Pozdrawiam,
rrober
Prześlij komentarz