Wczoraj wieczorem skończyłem drugą drużynę Grenadierów Ludowych. Podobnie jak pierwsza drużyna to pozostałości
17. Luftwaffe Felddivision, dlatego umundurowanie jest także charakterystyczne dla sił powietrznych. Oprócz
Feldblau, moi lotnicy noszą parki w kamuflażach typu
Splittermuster 31 wersja A,
Luftwaffe Tarnumster, a także
Sumpfsmuster 44 (Oak & Water). Buty i ładownice ze skóry czarnej, na hełmach po prawej stronie herb z barwami niemieckimi, po lewej orzeł sił lotniczych. Na tym na razie kończę przygodę z
Luftwaffe, kolejne drużyny i plutony będą złożone z żołnierzy Wehrmachtu.
Grupa bojowa od biedy już może wejść do gry. Oto rozpiska dla systemu Operation WW2 na 2000 punktów:
Volksgrenadier Platoon (Standard)1. HQ (60 pkt.)
2. Pierwsza drużyna (70 pkt.)
- dwa dodatkowe Panzerfausty (60 pkt.)
- trzy Stg44 zamiast MP40 (40 pkt.)
- 2 x
handgranate43 (40 pkt.)
3. Druga drużyna (70 pkt.)
- MG42 (70 pkt.)
- dwa dodatkowe Panzerfausty (60 pkt.)
- 2 x
handgranate43 (40 pkt.)
Razem: 510 pkt.
Assault Gun Platoon1. StuG III G (740 pkt.)
-
schürzen (30 pkt.)
- kamuflaż typu
Ambush (30 pkt.)
2. StuH 42 (660 pkt.)
- kamuflaż typu
Ambush (30 pkt.)
Razem: 1490 pkt.
Teraz nie pozostaje nam nic innego jak obgadać jakiś termin chłopaki!
7 komentarzy:
jak zwykle "odjechane" w kosmos :D
no to będziemy ustalać termin w jakiś weekendzik :)
coś tak cisza spokój - nikt nie pisze i nie komentuje... kryzys nie ominął wargamingu i modelarstwa ?: :(
U mnie też dział komentarzy zarasta pajęczyną niczym p...a dziewicy, więc się nie dziw :D Od czasu do czasu ktoś się u mnie pokaże. Nie narzekaj, bo nie masz na co. Zazwyczaj aż roi się u ciebie od komentarzy.
Figurki zajebiste jak zwykle ;)
Pozdro
T
Nie komentuję, bo ... mnie zupełnie zatkało (zresztą jak zwykle) :)
Ja nie narzekam, cieszę się, że jest pewna stała grupa ludzi, którzy czasem zajrzą.
W temacie nowych działań - właśnie kończę Pumę, lada chwila powinno się coś nowego na blogu ukazać.
Ostatnio przyjąłem zasadę, że lepiej pisać rzadziej, ale sensowniej, niż o przysłowiowej d...ie Maryny. Zmiana podejścia nastąpiła, gdy przeglądając bloga pewnego gracza/modelarza zauważyłem, że cyklicznie co kilka miesięcy prezentuje te same prace.
Takie odgrzewanie starych kotletów, aby naćkać więcej wpisów jest dla mnie zupełnie bezsensowne.
A przy okazji - komentarze nie są obowiązkowe, Q.B. nie powinien naciskać, Rrober się tłumaczyć, a Thomas chyba pomylił mnie z Q.B.'ą :)
o matko! - Król przemówił! :D :D :D
widzę że w nowym poście kolega zabłądził nam w epokach :D :D :D
ps. właśnie skończyłem wojować z Wookushem na Ost-froncie w Prusach Wschodnich, więc korzystając z okazji zapraszam na mój blog - wkrótce pojawi się tam AAR :)
excellent work, the belgian wargamer
http://wargameterrain.blogspot.com
Prześlij komentarz