Niestety zabrakło mi dosłownie kilku figurek polskich jeźdźców
QR-a, aby móc skończyć mój piastowski projekt. Aby nie tracić czasu sięgnąłem po modele
Xystona, z których chcę złożyć wojsko Dariusza III, czyli armię późnych Achemenidów do
Impetusa. Na dobry początek przygotowałem rydwan z kosami. Zamierzam co prawda kupić zaległe figurki Polaków i dokończyć projekt najszybciej jak to będzie możliwe. Ewentualnie przy okazji zakupu świeżo wyrzeźbionych przez
QR-a figurek Wikingów, które wkrótce trafią do sprzedaży. Przy tej okazji pragnę Wam zaprezentować zdjęcia
greenów do tej armii. Koniecznie muszę ją mieć!
Lack of some important QR's Polish cavalry miniatures makes my Early Polish army project unfortunately delayed. Meanwhile I have bought some Xyston's Persians to build the Darius' Late Achaemenid army for Impetus. To make a good beginning I have painted a scythed chariot. I'm planning to buy missed Polish cavalry unit quickly as soon as possible. Or by the way of purchasing a newly sculpted Viking figures by QR. Here I have an occasion to show you the greens of these Vikings. Absolutely must have!
7 komentarzy:
Śliczny. Nie będziesz wykorzystywał swojej starej armii do DBA? Czy inkorporujesz ją w tą większą, powstającą? Bardzo się cieszę, że zacząłeś malować te figurki, da mi to porządnego kopa w cztery litery, żeby w końcu skończyć swoich do DBA... zacząłem ich blisko dwa lata temu...
Dzięki :) Moja armia do DBA będzie oczywiście rdzeniem, wokół którego będę rozbudowywał armię pod Impetusa tudzież FoGa. Tym bardziej, że malarsko jestem z niej w miarę zadowolony. No i te figurki mają za sobą blisko 20 bitew. Znaczy się są to już weterani :))))
A korzystając z okazji zapytam, bo nie mogę znaleźć... Kalki do Takabary zapodziałem? Czy może leżą gdzieś u Ciebie w biurku? Sorry, ze pytam, ale naprawdę nie pamiętam :)
Leżą, leżą. Nie w biurku ale leżą. Jeśli będziesz w sobotę na turnieju, to je podrzucę - jeśli nie, to może mailem prywatnym adres pocztowy?
Dobra niech leżą. Jak mnie naprawdę przypili to coś wykombinujemy. W międzyczasie może się trafi okazja do spotkania. W sobotę nie będę mnie na pewno.
Na razie mam tyle figurek do pomalowania, że peltaści mogą zjechać na koniec kolejki :)
Ooo, Yori wracasz do starych zabawek :)
Świetnie.
Bardzo fajny, podobają mi sie rozjaśnienia złotych elementów no i te lejce.
Ja bym jeszcze dorzucił jakiegoś peltastę na tył wozu z oszczepem.
Dzięki Pablo! Faktycznie wracam do Xystona. Peltastę chętnie bym wkleił, ale nie ma jak. Xyston we wnętrzu rydwanu umieścił nieusuwalną skrzynię, więc rydwan niestety jest jedynie w wariancie jednoosobowym. Ale wkrótce zamierzam zrobić kolejny rydwan z pudłem własnej roboty, więc zrobię go w wersji dwumiejscowej :)
Tego nie wiedziałem że to model Forone, a nie Fortwo.
No i figurki Pawła to jak zwykle debeściaki. ;)
Prześlij komentarz