Skończyłem ostatnią dwójkę Rangerów z moich brytyjskich sił leśnych. Na tę chwilę moje wojsko kolonialne Korony Brytyjskiej do
Muskets & Tomahawks opiewa na 150-170 pkt. W najbliższą sobotę planuję przetestować je na stole przeciwko Żabojadom. To może być także doskonała okazja, aby zrobić zdjęcia całej jednostki.
I have finished the last two Rangers of my British wilderness unit. Now my Muskets & Tomahawks British colonial forces are 150-170 pts. worth. Next saturday I'm gonna use them at tabletop against Froggies. It could be nice occasion to take some pictures of the whole unit.
9 komentarzy:
Śliczni. To ile łącznie masz pomalowanych figurek?
Mam w tej chwili 10 Indian i 8 Rangerów. Na razie wstrzymuję projekt, gdyż ustaliliśmy z Kadzikiem, że gramy na 150 pkt.
Jak podniesiemy poprzeczkę, to domaluję.
Lovely paintjob as usual.
Cheers
Lovely work, you always get such a smooth finish.
Miodni!
Próg punktowy podniesiemy już niedługo. W tej chwili pomalowanych mam 6 milicjantów i 5 marines (a 4 kolejnych czeka już w podkładzie i mam nadzieję, że wyrobię się do jutra). Później biorę się za Indian i kolejnych marines, więc poziom 250-300 punktów będzie do ogarnięcia
Thanks lads!
Kadzik @ 300 pkt. brzmi obiecująco :)
Lubię duże projekty :)
Skoro na 200 punktów wystawia się 20-25 figurek, to dołożenie kolejnej dyszki wielkim problemem nie jest. Pozwoli to również na urozmaicenie oddziałów. Na pewno planuję dodatkowych Indian z wodzem, również po to, by można było połączyć wszystkich naszych Czerwonoskórych w jedną sporą bandę i rozgrywać większe scenariusze przeciwko nim. Obrona fortu bądź ucieczka ku canoe na rzece przeciw 400 punktom w Indiańcach :D
Mozna miec prosbe: co to za zielony kolor?
To Vallejo 922 U.S.A. Uniform
(84)zmieszany z białym matem w stosunku 1-1.
Prześlij komentarz