Wiosna nadeszła! Zamiast siedzieć w domu - lepiej ruszyć z browarem w plenery :) Dlatego tempo malowania spadło diametralnie. Wiosną człowiek szuka odmiany, stąd pomysł, aby pomalować coś innego niż dotychczas. W czasie krótkiej wizyty w sklepie decyzja zapadła błyskawicznie. Przenosimy się w czasie i przestrzeni do X wieku na północ. Będę malował Wikingów, aby nieco odpocząć od Drugiej Wojny Światowej. W ramach wprawy i przymiarki - na początek maznąłem dwóch berserkerów.
Są po prostu świetni!!!
OdpowiedzUsuńCo to za skala i jaka firma bo prawdę mówiąc nie poznaję?
Pozdrawiam,
rrober
To zestaw Zvezdy nr. 8046, skala oczywiście 1:72 :)
OdpowiedzUsuńPiękni !!! :D Yori zmieniasz te plastiki jak czarodziej w coś pięknego !!!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, ale to zasługa Zvezdy, bo robi ładne figurki :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że będę musiał sobie zakupić ten zestaw - jak dotąd mam tylko wikingów Emhara (też ładni :) - a potrzebuję tych sylwetek do zrobienia piechoty plebejskiej, która stanowiła główną obsadę floty Królestwa Danii w XIII-XIVw. - piechota plebejska hołdowała sposobowi ubierania się i uzbrojeniu jeszcze z okresu wikińskiego, więc po kilku nieskomplikowanych konwersjach powinni być dobrzy (oczywiście nie wszystkie sylwetki)
OdpowiedzUsuńTo jest 1:72?! Jeden do motherfucking 72?! Szacun, w warhammerowych bym tak szczegółów nie wyciągnął.
OdpowiedzUsuń@Rrober - fajnie, ze robisz Dunów, ja akurat Norwegów, będziemy mogli się spiknąć :)
OdpowiedzUsuń@Christoff - many fuckin' thanks :)
Wyczes po prostu:) Hej Yori, może jakiś step by step z fotkami dla początkujących byś zapodał, co?
OdpowiedzUsuń